Aż trudno opisać, co działało się dzisiaj w naszej szkole. Kto nie był, niech żałuje.
Przywitała nas Zorba, następnie usłyszeliśmy jeden z największych przebojów grupy Filipinki: „Batumi, ech Batumi. Herbaciane pola Batumi. Cykadami dźwięczący świt. Świadkiem szczęścia był Batumi”. Potem obejrzeliśmy mecz i występ cheerliderek w prawdziwie amerykańskim stylu. Japoński taniec wachlarzy i szwajcarskie jodłowanie pokazały jaki ogrom różnorodności jest w tradycjach krajów. Byliśmy świadkami pokazu francuskiej mody i innych ciekawostek tego kraju. Nie zabrakło też informacji o naszym kraju. Dowiedzieliśmy się, że Indie są jednym z najbardziej zróżnicowanych krajów pod względem etnicznym, religijnym i językowym. Turecki taniec przeniósł nas w magiczną podróż przez kulturę i dziedzictwo tego fascynującego kraju. Nie zabrakło również hiszpańskiego „tu i teraz” i włoskiego patrzenia na codzienność z przymrużeniem oka, a to było mocno zmrużone oko. Poznaliśmy skandynawskie hygge, życie w zgodzie ze sobą, docenianie małych przyjemności i dbanie o swoją przestrzeń tak, by sprzyjała ona odpoczynkowi i relaksowi. Na koniec z wewnętrzna równowagą podróżowaliśmy rowerami po Holandii w otoczeniu zieleni i wiatraków.
To było zapierające dech w piersiach widowisko, które na długo pozostanie w Waszej pamięci.
Serdecznie dziękujemy wszystkim za zaangażowanie. Uczniom za współpracę i wspaniałe pomysły, nauczycielom za wsparcie i pomoc oraz rodzicom, którzy przygotowali tak fantastyczne i pyszne smakołyki. Bez nich ta inicjatywa nie byłaby tak wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju.
Zebrane pieniążki zostaną przeliczone we wtorek wraz z tymi z puszek, które krążyły przez cały tydzień wśród nauczycieli, uczniów i rodziców. Wtedy poinformujemy, jaką kwotę udało nam się zebrać na leczenie Bartusia i Jasia.